|
bookmarks:
|
main | ongoing | archive | private |
2025 ∞
04/29/2025
dzisiaj jest moj ostatni dzien na ziemi , powodzenia dla tych ktorzy chca miec jakakolwiek przyszlosc tutaj ,ktorzy czuja ze sa potrzebni. wydaje mi sie ze bylam juz tutaj dlugo i teraz juz wiem ze nigdy nie bede miala tego; przynajmniej nie tu. ja juz sie ciesze ze nie bede musiala sie tym akurat przejmowac ,𝘰𝘴𝘵𝘢𝘵𝘯𝘪𝘰 𝘻𝘢 𝘥𝘶𝘻𝘰 𝘴𝘪𝘦 𝘥𝘻𝘪𝘦𝘫𝘦. i ktokolwiek kto to czyta: nie wiem kim ty jestes ,ale chce dac znac ze wkoncu nadszedl ten dzien na ktory juz czekalam od dluzszego czasu. jest za pozno aby sie cofnac w czasie ,nikt juz nie powstrzyma mnie od tego co chce zrobic to nigdy nie byl moj swiat i do tej pory sie zastanawiam dlaczego to cos sie zdecydowalo na to ze skonczylam tak jak skonczylam. ale coz ,teraz moge sobie powiedziec ze 𝘱𝘰 𝘱𝘳𝘰𝘴𝘵𝘶 𝘵𝘢𝘬 𝘮𝘶𝘴𝘪𝘢𝘭𝘰 𝘣𝘺𝘤. moze i byl jakis powod do tego ale na ta chwile nic mnie tak naprawde nie obchodzi ,bede wkoncu szczesliwa niewazne gdzie bede byle nie tu.
04/14/2025
juz zaniedlugo nadchodzi taki dzien na ktory juz czekalam od dluzszego czasu. i wiem to ,ze ja nigdy nie bede sie obwiniac za wszystkie stracone okazje w moim zyciu. wszystkie stracone przyjaznie ,zwiazki ,doswiadczenia... wszystko to przemija ,poniewaz z jakiegos 𝘱𝘰𝘸𝘰𝘥𝘶 wybralam takie zycie jakie mam teraz i juz nie moge wrocic do tego co bylo kiedys ,musze zaakceptowac swoje decyzje... ale tak cholernie zaluje tego kazdego dnia + chcialabym zrobic niektore rzeczy inaczej ,ale jednoczesnie nie zaluje. taka juz jestem - i nie zmienie tego juz ,po prostu staje sie coraz trudniej zyc ze soba w tym swiecie. ktory mnie nie akceptuje. co mam zrobic? udawac ,ze nie obchodzi mnie ,ze ten swiat mnie odrzuca? wiec z 𝘵𝘺𝘮 tez trzeba bedzie sie pogodzic huh
04/12/2025
teraz juz wiem ze cie zaniedlugo zobacze <3
04/09/2025
czasami tak mysle ze byloby najlepiej tak po prostu zniknac; tak kompletnie zniknac ,po prostu wole widziec to wszystko co sie dzieje. byloby tak najlepiej dla mnie.
04/04/2025
jak ja nienawidze tego uczucia co mam w sobie zawsze. kompletnie zawsze. boze ja nie wiem tak mi sie chce zwymiotowac lub sie doslownie rozplakac ale to jest za malo,to jest za malo. mnie sie juz nie da praktycznie uratowac tylko jest jeden jedyny sposob na to...
02/24/2025
i tak wyladujemy w niebie wszyscy skonczymy wlasnie tam w niebie nam lepiej bedzie pewnie musi byc w niebie lepiej nam...
02/01/2025
i bylo tak:: 'moze bog chcial mnie uratowac' a ja wtedy wtedy pomyslalam ze 'swiat dal mi druga szanse'
01/25/2025
przeciez marzenia sie spelniaja ,tylko trzeba na nie poczekac to moze byc pare lat ,ale im wiecej tym lepiej ,wiecej pytan ,wiecej teorii niesamowite,no nie? dostawac odpowiedzi na te pytania ktore cie dreczyly polowe twojego zycia
12/14/2024
moze problem polegal na tym ,ze czulam ,ze jestem cos winna swiatu a bez wzgledu na to co robilam ,wydawalo mi sie to niewystarczajace.
11/08/2024
nikt wokol mnie nie zdaje sobie sprawy z tego jak ja sie naprawde czuje ,ale tak naprawde mam wrazenie ze wiedza ze mam jakis tam problem ,ale oni nie wiedza co to jest lub w ogole sie tym nie przejmuja.
11/02/2024
to jest tak ze ja wiem ,ze nie naleze do tego swiata i zasluguje aby byc gdzies indziej ,gdzies w lepszym miejscu. ale jak zawsze nic nie moge z tym zrobic ,po prostu musze to wszystko trzymac w sobie i co? czekac az cos sie wydarzy? bo mam wrazenie ze tak doslownie jest.